Bezpieczny transport łodzi
Pierwszy czerwca to nie tylko dzień dziecka ale to również termin, który elektryzuje wszystkich motorowodniaków. Od 1 czerwca na większości akwenów rozpoczyna się czas w którym bez przeszkód i legalnie możemy wypłynąć sprzętem motorowodnym. W tym celu ładujemy swoje łodzie na przyczepy i tutaj pojawia się wiele pytań, które pozostawione bez odpowiedzi mogą skutkować drogową katastrofą.
Na co powinniśmy zwrócić szczególną uwagę podczas załadunku i transportu łodzi:
- W Europie najczęstszym rozwiązaniem stosowanym w przyczepach podłodziowych są systemy podporowe oparte na rolkach a najmocniejszą częścią łodzi jest tzw. kil i to właśnie na rolkach kilowych łódź powinna się opierać w 100 % podczas transportu.
- Podpieranie łodzi na bocznych rolkach może skończyć się uszkodzenie dna łodzi już przy zaliczeniu pierwszej większej dziury na drodze.
- Boczne rolki służą do stabilizowani łodzi oraz umożliwiają w łatwy sposób rozładunek i załadunek.
- Właściwe ustawienie rolek odgrywa kluczową role w bezpiecznym transporcie łodzi i to właśnie ustawienie tych rolek jest wyjątkowo kłopotliwe. Podnoszenie, opuszczanie, poziomowanie to wszystko zajmuje dużo czasu i wykonanie tych czynności w pojedynkę jest bardzo skomplikowane.
Rozwiązaniem może być system samoregulujących rolek, który reguluje się w pełni automatycznie. Proste, a zarazem bezobsługowe rozwiązanie dostępne również na rynku Polskim.
- Kolejnym udogodnieniem jest system superrolek umożliwiający łatwe wyśrodkowanie w trakcie wprowadzanie łodzi na przyczepę. Zastosowanie tego rozwiązania umożliwi nam wciągniecie łodzi na przyczepę bez kilku pomocników, którzy będą naprowadzać łódź tak aby ja wypośrodkować.
- Po załadowaniu pozostaje nam spięcie łodzi odpowiednimi pasami.
Pamiętajcie, że klasyczne pasy maja ogromna siłę spinania i niewłaściwe ich dobranie spowoduje uszkodzenie kadłuba. Tak zwane pajączki na kadłubie najczęściej powstają w wyniku niewłaściwego transportu, a w szczególności zbyt mocnego spięcia pasami łodzi.
Pas o szerokości 35 mm może zabezpieczyć ładunek o masie max do 1,8 tony. Zastosowanie trzech pasów to minimum.
Na koniec jeszcze jedna uwaga, pas w trakcie jazdy ma tendencje do rozciągania, dlatego zawsze na początku trasy po przejechaniu krótkiego odcinka drogi należy się zatrzymać się i sprawdzić naciąg pasów zabezpieczających.
Życzymy stopy wody pod kilem oraz udanego wypoczynku na wodzie.
Zespół przyczepa.pl